czwartek, 22 listopada 2012

Retro kryminał

Stwierdzam, że ostatnio za dużo u mnie o ciuchach i kosmetykach, a w zasadzie zakładając tego bloga nie takie było moje ogóle wyobrażenie o nim ..... . Cóż dopiero się uczę i muszę włożyć w tą stronę więcej serca i pomysłu, jeśli tylko mój czas na to pozwoli oczywiście. 

 źródło: weheartit.com


Dlatego dziś przygotowałam notkę o książkach Marka Krajewskiego. Może część z Was zna powieści tego pisarza, a Ci którzy nie mieli z nimi styczności być może się skuszą!!!

Zaczynamy!!!

Pierwszy raz po książkę M. Krajewskiego sięgnęłam na wakacjach. Mieszkałam wtedy we Wrocławiu i z grupą znajomych wyjechaliśmy do Chorwacji na dwa tygodnie. Najśmieszniejsze było to, że na tych kilka osób ilość zabranych książek była mocno okrojona, zaś po okazaniu wielkiego zachwytu kryminałem Krajewskiego, stało się tak że 4 osoby na zmianę czytały jedną książkę :)))). Teraz już nie pamiętam, która to była część serii i Eberhardzie Mocku, ale tak właśnie wspominam pierwszą styczność z kryminałem w stylu retro autorstwa Krajewskiego.

I tak mamy dwie serie kryminalne. Pierwsza ulokowana w przedwojennym Breslau (Wrocławiu), której głównym bohaterem jest komisarz Eberhard Mock. Na serię składają się:

1. Śmierć w Breslau
2. Koniec świata w Breslau
3. Widma w mieście Breslau
4. Festung Breslau
5. Dżuma w Breslau


Jak już wyżej napisałam łącznikiem jest miasto i bohater. Akcja książek ulokowana częściowo w okresie międzywojennym, a częściowo w czasie II wojny światowej i tuż po niej. Komisarz Eberhard Mock rozwiązuje kryminalne i mistyczne zagadki tajemniczych morderstw w mieście Breslau. Bohater jest inteligentny i bezkompromisowy, od podszewki zna miasto i jego mieszkańców. Eberhard Mock z wykształcenia jest filologiem klasycznym (tak jak sam pisarz :)), szalenie dba o nienaganny wygląd, lubi piękne kobiety i dobre jedzenie, nie jest jednak chodzącym ideałem ..... .










Książki spodobały mi się tak bardzo częściowo dlatego, że autor rewelacyjnie oddaje klimat ówczesnego Wrocławia, z dokładnym jego wyglądem, a nawet najchętniej bywanymi restauracjami, opisem jedzenia (konsultacji o nawykach jedzeniowych w serii lwowskiej udzielał Robert Makłowicz) i innymi przybytkami :). Spacerując po Wrocławiu można było wyobrazić sobie tamte czasy, tym bardziej że autor podał w polskim tłumaczeniu nazwy książkowych niemieckich wtedy ulic. 
















Druga seria to seria "lwowska" o komisarzu Edwardzie Popielskim. Do niniejszej wchodzą:

1. Głowa Minotaura
2. Erynie
3. Liczby Charona
4. Rzeki Hadesu

Przyznaję się, że z tej serii czytałam tylko Głowę Minotaura i słuchałam Erynii czytanej przez R. Więckiewicza w radio. W każdym bądź razie zdradzę, że główni bohaterowie: Eberhard Mock oraz Edward Popielski spotykają się i mają okazję we Lwowie wspólnie rozwiązywać jedną ze spraw.

Więcej o samym autorze i jego książkach możecie poczytać tu:  http://www.marek-krajewski.pl/index.php

Na zachętę wrzucam :))) posłuchajcie może się spodoba ....


:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz