czwartek, 29 listopada 2012

Time out !!!!

Nie wyobrażam sobie rozpoczęcia dnia bez kawy, drugą piję posiłkowo około 13 - 15, dla wzmocnienia sił i chwilowego oderwania się od obowiązków. 

Najbardziej lubię kawę parzoną w ekspresie z dodatkiem mleka, ale w pracy lub w pośpiechu poprzestaję - o zgrozo na rozpuszczalnej, czy tradycyjnym, polskim "parzonym diable" :). Najważniejsze jednak żeby nie trąciła stęchlizną, co często się niestety zdarza ....

Zresztą czas przy kawie nie zawsze jest dla mnie tylko przerwą w pracy, czasem z kubkiem w ręku, po prostu siadam, patrzę w okno i wędruję myślami ..... coś pięknego ....., aż się rozmarzyłam . A czasem znów kawa jest świetnym dodatkiem do babskich pogaduch, nie ma to jak klimatyczna kawiarnia z miękkimi fotelami, pachnąca ciepłym zapachem świeżo mielonej kawy. 



źródło: weheartit.com

No, ale nie ma to jak kawka z jakimś smakołykiem na ząb :) Wtedy czuję się dopiero dopieszczona ....
Na dziś na szybko do piekarnika powędrowały muffinki. Jeszcze nie doszłam do perfekcji w ich pieczeniu, ale dziś wyszły smaczne i umiliły mi popołudniową przerwę kawową.

Przepis na muffinki

pół stopionej kostki masła,
1 szklanka mleka,
1 jajko,
nieco ponad 1/2 szklanki cukru (może być mix z brązowym),
paczuszka cukru waniliowego,
2 szklanki mąki,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
garść rodzynek,
garść kropeczek z gorzkiej czekolady

Przygotowanie

Nie ma żadnej filozofii ...., w misce łączymy roztrzepane jajko, roztopione masło, mleko, następnie dodajemy cukier i resztę suchych składników. Dodatki możemy zestawiać różnie, owoce, orzechy, biała czekolada, mleczna czekolada, kakao. Napełniamy foremki do 3/4 wysokości i wstawiamy do piecyka na około 20 minut (200 stopni). Sprawdzamy patyczkiem czy są gotowe. Suchy patyczek, ciastka gotowe.








I od razu czuję się lepiej, no ... może nie całkiem pracować mi się chce :))), ale taki słodko - kofeinowy zastrzyk dodaje jednak energii i zadowolenia (mlask, mlask)





źródło: weheartit.com

Polecam każdemu kawowo posiłkowy czasoumilacz, zresztą sami wiecie :))))


2 komentarze:

  1. Ja również uwielbiam. A kawa z kumpelą i do tego pogaduchy to ekstra sprawa!!!:)
    Ale zrobiłaś mi ochotę na pyszne muffinki, ale ja chyba jutro upiekę babkę:P

    OdpowiedzUsuń
  2. to wrzuć kiedyś przepis, nowinki mile widziane :)

    OdpowiedzUsuń